Sezon letni już dawno za nami a jesienna aura nakłania raczej do zaszywania się w domu niż pieszych wycieczek, jednak nic bardziej mylnego. Również jesienią Szwajcaria ma nam wiele do zaoferowania. O tej porze roku nie ma nic piękniejszego niż piesze wędrówki wśród złotych drzew… Jeśli na dodatek spektakularnie odbijają się one w tafli jeziora, to już na nic nie można narzekać.
W Gryzonii w okolicy miejscowości Flims i Laax znajdują się znane z turkusu i przezroczystości swojej wody jeziora Cresta, Cauma i Grond. Miałam przyjemność eksplorować to pierwsze, o którym chciałabym Wam po krótce opowiedzieć.
Jezioro Cresta słynie z niezwykle czystej wody i wybitnych walorów przyrodniczych, które są chronione w ramach dziedzictwa UNESCO. Znajduje się wysoko ponad wąwozem Renu na wysokości 844 metrów w leśnej polanie i jest dostępne tylko na piechotę. W okresie letnim nad brzegiem można wynająć łódź, a w pobliskim pensjonacie (Gasthaus Crestasee) wynająć pokoje.
Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z wędrówki 🙂